RAZ DWA TRZY- my czwarci



Nie rozumiemy słów 
Nie dajemy im szans, 
To jest sens, Sensu sens
jedynie w wielkim śnie. 
Budzisz się z uczuciem straty, 
lecz stratę odczuwasz w dzień
a to tylko sen. 
Gdzie jest sens ?
Obietnice, 
obietnice składane na nic,
nasze słowa, to znowu nić
przerwana na wietrze drży. 
Śpisz ? 
O kim tym razem śnisz ? 
Nikt Cię nie oceni,
Dopóki się starasz nie pamiętać. 
Jak długo będziemy wirować tanecznym krokiem tańcząc o życie. 
Kiedy razem staniemy, zatrzymamy się
Nikt nie będzie wygrywać, 
będziemy patrzeć nawzajem...
Śpisz?
Ja już nie śpię, blaknę z kolejnym snem. 


Luna

Komentarze

Popularne posty