EGZYSTENCJA


Jestem wypruta z uczuć 
Z tych najlepszych i pozytywnych 
Z samej miłości obdarta moja dusza.

 Uczucie pustki dręczy mnie już kolejny rok
 Uczucie winy nawet nie wiadomo za co?
 Krążenie wokół swojej osi stało się azylem.

 Chcę się unieść ponad to wszystko.
 Wypłakać za to co niesprawiedliwe
 Wykrzyczeć to co uciążliwe

Nie myśleć już o niczym
Nie cierpieć tylko się cieszyć.
 Być szczęśliwą ponad wszystko!

 Ponad krzyki,krzyki i krzyki...
 ponad wszystko co kiedyś i tak zamilknie. 
 Ponad to co nas niszczy

Uciec stąd uciec donikąd.
 Nie wiedzieć niczego 
 Bać się ale nie siebie. 

 6.VI.2018
  luba

Komentarze

Popularne posty